Pogoda na tegoroczne Perseidy zapowiadała się jak zwykle kiepsko, ale prognozy pokazywały szanse na wschodzie kraju.
Dodatkowo tego roku Księżyc nie przeszkadzał w obserwacjach więc spakowałem sprzęt i pojechałem w Pieniny.
Niestety pierwszej nocy chwilę po wejściu na górkę nawiało chmury i tyle było z obserwacji.
W sobotę mimo słabych prognoz pojechałem ponownie na Wysoki Wierch i udało się, prognozy na szczęście się nie sprawdziły i prawie do rana było bezchmurnie
Przy okazji można było zaobserwować spory airglow.
Perseidy należą do najbardziej znanych rojów. Ich obserwacja trwa od niemal 2000 lat. Sławę zawdzięczają sobie za sprawą wysokiej aktywności oraz dobrych warunków do ich obserwacji. Deszcz meteorów z roju Perseidów pochodzi od komety Swift-Tuttle należącej do grupy komet typu Halleya.
Największa aktywność Perseidów czyli maximum przypada w tym roku na noc z 12 na 13 sierpnia.
Jego przeciętna aktywność w ostatnich latach wynosi około 100 ZHR.
Tło to mozaika z 4 paneli po 240s ISO 400.
Perseidy 15s ISO 6400
Sprzęt :
– Star Adventurer Mini
– Canon EOS R MOD
– Canon 15-35 f2.8 @15mm